Co się kryje za ...
Jak wiecie, Teatr Niewielki robi spektakle dla najmłodszej widowni, już od 1 roku życia. Wydawałoby się więc, że trudno mówić tu o jakimś "przesłaniu" czy głębszej treści. A jednak! Prawie zawsze staramy się przemycić w naszych przedstawieniach coś więcej oprócz wrażeń czysto estetycznych, czyli oprócz zabawy kolorami, kształtami, ruchem i dźwiękiem. Te nasze "niewielkie przesłania" oczywiście nie zawsze i nie do wszystkich maluchów trafią. A jak nawet trafią, to 99% dzieje się to na poziomie zupełnie nieświadomej informacji gromadzonej przez małe smyki gdzieś tam w głębi ich niesamowicie szybko rozwijających się umysłów. :) Ale uważamy, że warto, bo właśnie przekazywanie maluchom pozytywnych treści już od najmłodszych lat kształtuje ich późniejsze postawy życiowe.
Dosyć górnolotnych teorii! :) - przejdźmy do przykładu, jakim jest prościutki spektakl o kształtach, czyli "KÓŁKO I KWADRAT". Przede wszystkim to super zabawa - bo jeśli dziecko będzie niezainteresowane tym, co ogląda, to nie ma tak naprawdę ani przekazywania głębszych treści, ani nauki.
Troszkę głębiej "KÓŁKO I KWADRAT” to "niewielka edukacja" - nauka rozpoznawania abstrakcyjnych figur w otaczającym świecie - od płaskich, dwuwymiarowych, po pełne 3D! Np. "okrągłość" to przecież i okrąg, i koło, i kula! I można je znaleźć w tylu niespodziewanych miejscach! Podobnie rzecz ma się z kwadratem; znajdziemy go w narysowanym domku, w ulubionym kocyku, w pudełku z prezentam, a nawet w kraciastej koszuli! Czyli spektakl ten rozwija spostrzegawczość i wyobraźnię przestrzenną. Ale czy to wszystko?... Nie!
"KÓŁKO I KWADRAT" to również opowieść o emocjach znanych świetnie maluchom: zazdrości o posiadanie, złości i obrażaniu się. Ale rywalizacja dwóch głównych postaci, czyli Pana Kółko i Kwadratu, na temat tego, które z nich jest lepsze, zmienia się w końcu we współpracę, kiedy razem - z elementów i okrągłych, i kanciastych - tworzą "domek", i zamieszkują w nim. Przesłaniem spektaklu KÓŁKO I KWADRAT jest to, że przyjaźń i współpraca są o wiele fajniejsze niż rywalizacja i działanie samemu. :)
Jeśli zapytacie swoje dziecko po przedstawieniu, o czym ono było, to oczywiście odpowie coś bardzo prostego, typu "o kółku". Ale większość małych smyków dopytywana z naprowadzeniem będzie umiała powiedzieć, że na końcu Kółko i Kwadrat się polubili i "zrobili razem domek". I że to fajnie. :) A o to chyba chodzi - żeby dzieci nauczyły się odróżniać rzeczy "fajne" od "niefajnych". ?
